W ciągu ostatniego roku pandemia zdominowała nasze życie w każdym jego aspekcie. Wpłynęła również na gospodarkę, powodując kryzys w niejednym sektorze. Wymusiło to na wielu firmach oszczędności, a nieraz radykalne cięcie kosztów. Można mniemać, że na “pierwszy ogień” w przedsiębiorstwach poszły dodatki płacowe. Czy rzeczywiście tak było? Z odpowiedzią przychodzi firma manaHR, która badała kondycję przedsiębiorstw w dobie pandemii Wyniki zostały opublikowane przy okazji kwietniowej edycji Raportów Płacowych.
Wynagrodzenie – z czego się składa?
Wynagrodzenie pracowników składa się z płacy zasadniczej (kwota widniejąca na umowie i wypłacana co miesiąc) oraz dwóch rodzajów dodatków płacowych. Pierwsza kategoria dodatków to stałe benefity przypisane do danego stanowiska. Druga to dodatki zmienne zależne od efektów i jakości wykonywanych obowiązków (np. premia uznaniowa, premia sprzedażowa). Na to, ile procent zajmują w strukturze wynagrodzenia dodatki, wpływa kilka czynników. Przede wszystkim zaś polityka przedsiębiorstwa, branża i rodzaj zajmowanego stanowiska.
Badanie manaHR
W odpowiedzi na potrzeby klientów specjaliści z manaHR wzięli pod lupę działania przedsiębiorstw w zakresie modyfikacji struktury wynagrodzeń na przestrzeni ostatniego roku. Dzięki temu możemy sprawdzić, czy pandemia miała wpływ na dodatki, a także, ile firm planuje je obniżyć lub zlikwidować w bieżącym roku.
Jak wynika z powyższego wykresu jedynie 4% badanych przedsiębiorstw zlikwidowało/obniżyło dodatki płacowe, a 7% nie zdecydowało jeszcze w tej sprawie. Cała reszta deklaruje nie zmienianie w tym zakresie niczego. Jeśli porównamy aktualne dane do tych z zeszłego roku zauważymy, że wspomniane liczby są bardzo optymistyczne. Wtedy bowiem obniżyć dodatki postanowiło aż 20% przedsiębiorstw, a zlikwidować – 14%.
Martyna Ratusznik, Starszy Konsultant w manaHR, komentuje:
Przedsiębiorstwa najczęściej modyfikowały dodatki zmienne, czyli te zależne od jakości i wydajności pracy, tzn. takie, na których wysokość pracownik ma bezpośredni wpływ. Takie działanie może nieść ze sobą negatywne skutki dla pracownika w momencie, w którym większy element jego wynagrodzenia stanowi część zmienna. Dla pracodawcy oznacza to jednak powiązanie budżetu płac z aktualną sytuacją firmy.
Zaskakująco pozytywne dane
Dowiedzieliśmy się już, że sytuacja dotycząca dodatków poprawiła się w stosunku do roku poprzedniego. To nie koniec jednak pozytywnych wiadomości. Jak dowodzą bowiem najnowsze badania manaHR, 6% firm podjęło wręcz decyzję o wdrożeniu nowych dodatków płacowych. Choć w pierwszym momencie takie działania mogą wydać się niezrozumiałe, pamiętajmy o branżach, które nie tylko nie straciły, a wręcz zyskały na pandemii. W takich organizacjach trwa nieustannie rekrutacja pracowników, a dodatki płacowe są konieczne, żeby zachęcić kandydatów do aplikowania. Szczególnie popularnym benefitem okazuje się dodatek za pracę z domu. Ma on zrekompensować koszty zakupu sprzętu biurowego, energii elektrycznej, czy dostępu do internetu. Oczywiście rodzaj nowego dodatku zależy od specyfiki danego przedsiębiorstwa i jego bieżących potrzeb.
