Praca ponad wymiar jest w dzisiejszych czasach codziennością. Wszystko oczywiście zależy od organizacji w jakiej pracujemy, jednak trudno znaleźć osobę, która nie miała z nimi do czynienia. Jak zatem wygląda sytuacja w praktyce, czy nadgodziny są obligatoryjne i pracodawca może ich zażądać w każdej sytuacji?
Regulacje
Jeśli chodzi o teorię, to nadgodziny są pracą wykonywaną poza obowiązującym pracownika czasem pracy. Należy zaznaczyć, że mogą mieć miejsce w sytuacji szczególnej potrzeby. Nie można ich wyrabiać w nieskończoność i bez ograniczeń, bo polskie prawo dość jasno reguluje co wolno, a czego nie. Sytuacja jest jasna – możemy przepracować maksymalnie 150 ponadplanowych godzin w ciągu jednego roku. Istnieje jednak furtka nia zwiększenie tego wymiaru. Każda firma może zawrzeć stosowne zapisy w umowie zbiorowej. Oczywiście, żeby weszły w życie muszą być podpisane wraz z zawieraniem umowy o pracę. Istnieje jednak górny limit i wynosi on 48 godzin tygodniowo, co oznacza 8 godzin ekstra w tygodniu i 416 rocznie.
Wynagrodzenie
Za pracę podczas nadgodzin powinniśmy otrzymać odpowiednie wynagrodzenie. Istnieją jednak dwa wyjścia – wypracowane nadgodziny można odebrać jako czas wolny, lub otrzymać za nie 150% normalnego wynagrodzenia. W szczególnej sytuacji, czyli podczas pracy w nocy, niedzielę i święta przysługuje nam dodatkowo 100% wynagrodzenia.
Ustawodawca jasno określił, że do nadgodzin nie można pracownika przymuszać. Od tej zasady istnieją dwa wyjątki: prowadzenia akcji ratowniczej, w celu ochrony życia, zdrowia, mienia, środowiska lub usunięcia awarii oraz z powodu szczególnych potrzeb pracodawcy.
Co za dużo, to niezdrowo
Jak nadgodziny wpływają na pracowników i na kulturę organizacyjną? Na pewno w niektórych przypadkach mają sens i są uzasadnione. Nie może jednak dochodzić do sytuacji kiedy stają się czymś codziennym i normalnym. Ważne, aby pracownicy zachowali work-life balance – to wtedy są najbardziej produktywni, zaangażowani i zmotywowani. Zbyt dużo liczba nadgodzin to większy stres, zmęczenie materiału, rosnąca frustracja i ewentualne wypalenie zawodowe. Dla osób posiadających rodzinę jest to krzywdzące ze względu na brak czasu dla bliskich – praca choć ważna nie może być przecież całym naszym światem!