Wśród wszystkich firm, wpisanych do polskiego rejestru REGON, najliczniejsze są małe i średnie przedsiębiorstwa. Sektor prywatny najbardziej rozbudowany jest zwłaszcza w centralnej części naszego państwa – w województwie mazowieckim i łódzkim.
Firmy w innych regionach też jednak mają coś do powiedzenia. Na drugim miejscu pod względem ilości, znajdują się przedsiębiorstwa z małopolski i okolic Śląska, na trzecim natomiast – z rejonów północno-zachodnich (województwa lubuskie, zachodniopomorskie i wielkopolskie).
Prezes nie przędzie cienko
W niemal każdej z tych firm, rządy sprawuje dyrektor generalny. Firma Advisory Group TEST Human Resources postanowiła sprawdzić, ile można zarobić, sprawując tę funkcję w poszczególnych regionach. Jesienna edycja Raportu Płacowego, przeprowadzona w ubiegłym roku przez AG TEST HR, wykazała, że przeciętny prezes zarządza przedsiębiorstwem złożonym ze 100-500 pracowników. Firmy te zależne są zazwyczaj od zagranicznych organizacji. Roczne wynagrodzenie połowy prezesów tych jednostek waha się od 250 do 500 tys. zł rocznie (średnia to ponad 420 tys. zł).
Najlepiej na Dolnym Śląsku
Wynagrodzenia dyrektorów generalnych przedsiębiorstw sektora prywatnego znacznie różnią się od siebie w zależności od regionu, w którym funkcjonuje firma. Najwięcej zarabiają prezesi z województw dolnośląskiego i opolskiego (431 239 zł rocznie). Nieco mniej, ale nadal powyżej 400 tysięcy zarabiają dyrektorzy z Polski centralnej i północnej (odpowiednio: 417 458 zł i 417 514 zł). Najgorzej, ale nadal wcale nieźle wypada południowy region Polski – województwa małopolskie i śląskie (308 008 zł). Sytuacja ta może jednak wkrótce ulec zmianie, gdyż w rejonach tych panuje obecnie najniższe ryzyko inwestycyjne w stosunku do reszty państwa. Nakłady inwestycyjne, które w 2014 roku przeznaczono na stworzenie lub modernizację środków trwałych w sektorze przedsiębiorstw prywatnych, w Małopolsce i na Śląsku osiągnęły ponad 27 milionów zł.