Termin „symulacje biznesowe” to póki co termin znany w większości jedynie działom HR i to nie wszystkim. Wkrótce ten stan może się jednak zmienić, bo symulacje biznesowe zaczynają być postrzegane jako nowy lepszy sposób na ocenę i rozwój potencjału pracowników firm, szczególnie młodych i dynamicznych menedżerów oraz kadry zarządzającej. Symulacje biznesowe są względnie nowym rozwiązaniem, który pozwala przećwiczyć menedżera w różnych sytuacjach, na które natknie się w swojej pracy. Jednak jest „tylko” symulacją, więc nawet w razie podejmowania nietrafnych decyzji nie ma żadnego ryzyka.
Symulacja biznesowa to swego rodzaju gra biznesowa, w którą mogą zagrać menedżerowie i specjaliści. Jakie są zasady? Gra polega na prowadzeniu wirtualnej spółki, zarządzanie nią, tworzenie dla niej strategii rozwoju i podejmowanie strategicznych decyzji. Zespoły menedżerów uczestniczących w grze podejmują decyzje w sprawach budżetu, produkcji, obsługi klienta, pozyskiwania funduszy, inwestorów – rozgrywa odbywa się tu praktycznie w każdym obszarze firmy. A jaki jest wynik? O nim decydują raporty finansowe na koniec każdego etapu rozgrywki, które są generowane przez program komputerowy.
Największa w Polsce i zarówno na świecie symulacja biznesowa nosi nazwę Global Management Challenge i co roku jego krajowa polska edycja ściąga tysiące uczestników chcących wziąć udział w tej swoistej biznesowej grze. Nic w tym dziwnego – poprawę zdolności analitycznych po „zagraniu” w GMC deklaruje ponad 90% uczestników! Grają w nią zarówno młodzi menedżerowie jak i ci aspirujący na jeszcze wyższe stanowiska kierownicze. Co raz częściej w takie symulacje inwestują duże firmy i korporacje, które szkolą na nich swoich pracowników. Wyniki w poprawie działań w zespole oraz nabycie nowych umiejętności w planowaniu strategii są nieocenione zatem nie powinno dziwić, że swoich pracowników do wzięcia udziału w symulacji biznesowe zachęciły już takie firmy jak WBK Bank Zachodni, Ericpol, BRE Bank, Grupa PZU i wiele innych.