Rynek pracownika nie rozpieszcza pracodawców. Coraz trudniej znaleźć kandydata, który spełni nasze oczekiwania, a jednocześnie będzie zainteresowany pracą właśnie u nas. By wygrać „bitwę” o pracownika z konkurencją, należy zacząć „walczyć” o niego już na etapie oferty. Wtedy bowiem mamy pierwszy kontakt z kadnydatem, a, jak wiadomo, przy poznaniu liczy się pierwsze wrażenie. Jeśli nasza oferta nie wzbudzi w nim należytego zainteresowania, zacznie przeglądać konkurencyjne, a przy obecnym deficycie personelu z pewnością ma w czym przebierać.
Ogłoszenie enigmatyczne, wypełnione frazesami typu „praca w młodym zespole, możliwości rozwoju, przyjazna atmosfera” pozbawione konkretnych informacji nie zachęci nikogo poza zdesperowanymi bezrobotnymi bez doświadczenia. Zwłaszcza specjaliści potrzebują wiedzieć konkretnie jakie mają szanse rozwoju (wymienie nazw kursów, opisanie ścieżki awansu), na jakie wynagrodzenie mogą liczyć (tutaj najlepszym rozwiązaniem jest podanie chociaż widełek wynagrodzenia). Nie bez znaczenia jest również informacja o benefitach. Przy tym należy pamiętać, że zaoferowanie karty Multisport czy pakietu medycznego nie zachwyci już nikogo, gdyż takie obietnice należą dzisiaj do standardu. Specjaliści są rozchwytywani i rzadko sami szukają pracy, dlatego jeśli któryś z nich przegląda oferty, z pewnością zatrzyma się dopiero przy tej, która naprawdę będzie się wyróżniać. Podobnie jak wynagrodzenie również informacje o firmie, do której rekrutujemy nie powinny być utajnione. Ktoś, kto chce zmienić pracę może się bowiem obawiać, że aplikuje do tego samego pracodawcy. Na koniec pamiętajmy: mamy tylko 50 sekund na zainteresowanie naszą ofertą. Badania dowodzą, że jest to maksymalny czas, który poświęcają kandydaci na analizę ogłoszenia.
Podstawą dobrej oferty będzie zatem przejrzystość zarówno formy, jak i treści. Im więcej informacji podamy, tym większe szanse na wzbudzenie zaintersowania potencjalnego pracownika. Nie chodzi jednak o pisanie elaboratów, które odstręczą przede wszystkim młodych kandydatów. Liczy się uwypuklenie atutów pracy w naszej firmie, ale w formie budzącej zaufanie.
