Ze wszystkich zadań jakie leżą na barkach osób pracujących w działach odpowiadających za zarządzanie zasobami ludzkimi, czy samodzielnych pracodawców, tym najbardziej nienawidzonym jest konieczność zwalniania pracowników. To trudne zadanie powoduje stres, ale także wpływać może na wizerunek firmy panujący wśród pracowników. I tylko poprawne przeprowadzenie tej nieprzyjemnej rozmowy zminimalizuje straty dla obu stron.
Wielu specjalistów HRu uważa, iż zwalnianie pracownika to sztuka łącząca w sobie wiele różnych dziedzin życia, i której nauka jest trudniejsza, niż zarządzanie nawet najbardziej skomplikowanym projektem. Coraz częściej jednak firmy zamiast żegnać się ze swoimi pracownikami w sposób twardy i surowy decyduje się na outplacement, czyli system łagodnych zwolnień. Jest to metoda, która jak żadna inna minimalizuje szkody wizerunkowe oraz przykre skutki zwolnienia dla osoby tracącej pracę. Najprościej rzecz ujmując są to kompleksowe działania wspierające, których nierozłącznymi elementami jest doradztwo zawodowe i wsparcie psychologiczne ułatwiające odnalezienie się w nowej rzeczywistości. Bogatsze firmy coraz częściej oferują swoim byłym pracownikom także wsparcie finansowe.
Z outplacementu korzystają jednak nie tylko osoby zwalniane, ale także cała kadra działu HR, której dzięki tej metodzie jest w stanie łatwiej i trafniej podejmować wiele decyzji personalnych. Jak wiadomo, zwolnienia czy redukcje etatów to ogromny stres nie tylko dla osób, które tracą pracę, ale też tych, które pozostają niepewne swojej przyszłości, a czasem nawet odczuwające „poczucie winy ocalonego”. Tylko dobrze wyposażony dział HR jest w stanie zapewnić pozostałym osobom komfort pracy, zwiększając przy tym zaufanie do pracodawcy, który postrzegany jest jako troskliwy opiekun, który o swoich pracowników dba nawet wtedy, kiedy zmuszony jest się z nimi rozstać.
Aby outplacement miał jednak sens, musi być stosowany konsekwentnie przy odpowiednim planowaniu i wdrożeniu. Kiedy pojawia się znikąd i bez przygotowania najczęściej powoduje zamęt w firmie oraz jeszcze bardziej zwiększa stres pracowników.