W świecie biznesu, mimo dynamicznie zachodzących zmian, wśród wielu Polaków nadal panuje stereotyp groźnego szefa, siedzącego za zamkniętymi drzwiami gabinetu.
Dotyczy to szczególnie starszego pokolenia menedżerów, którym odpowiada hierarchiczna struktura stanowisk. A jak polscy szefowie postrzegani są wśród obcokrajowców?
Dobre noty dla Polski
Uniwersytet Środkowoeuropejski oraz firma badawcza GfK przeprowadziły analizę wypowiedzi obcokrajowców, menedżerów wysokiego szczebla z regionu CEE, dotyczących m.in. stylu zarządzania, warunków prowadzenia biznesu oraz kwestii międzykulturowych. Celem badania była ocena konkurencyjności lokalnych rynków przez doświadczonych menedżerów z Zachodu, jak również pokazanie ich charakterystyki. Polska ma wśród obcokrajowców pracujących w regionie CEE całkiem pozytywne opinie i wysokie noty – z 47 pytań, w 29 znalazła się ona na pierwszych dwóch miejscach. Podobnie wysokie wyniki nasz kraj uzyskiwał w poprzednich 5-ciu latach.
Motywacja napędzana strachem
Nie wszystkie aspekty polskiego biznesu są jednak pozytywne. Wśród wad naszych przywódców, menedżerowie z zagranicy wymienili m.in. zbytnie skupianie się na problemach firmy, a nie na możliwościach i długofalowych perspektywach. Takie podejście polskich szefów może wiązać się z brakiem poczucia jedności z zespołem oraz niskim poziomem zaangażowania w pracę. Nic więc dziwnego, że wśród wielu Polaków pokutuje jeszcze wyobrażenie dyrektora zarządzającego w sposób wysoce autorytarny. Z taką osobą podwładni nie nawiążą raczej więzi, a do pracy motywuje ich jedynie strach. Jest to jednak motywacja negatywna, która szybko może się wyczerpać, ustępując miejsca wypaleniu zawodowemu.
Brak kontroli
Skąd jednak w międzynarodowych firmach, w których – wydawałoby się – panują nieco inne standardy, brak szacunku przełożonych do pracowników? Według ekspertów, przyczyna może leżeć w niedostatecznej kontroli ze strony globalnych przedsiębiorstw. Niestety, sytuacje takie jak nepotyzm, tolerancja dla mobbingu, korupcja i wiele innych, znacznie zmniejszają efektywność pracy w firmie, co z kolei przekłada się na gorsze wyniki finansowe.
Śmiech najlepszym lekarstwem
Jaki powinien być więc idealny menedżer? Według ekspertów z Rumunii, jednym z najważniejszych elementów w relacjach zawodowych jest… poczucie humoru. Im więcej się śmiejemy, tym łatwiej nam nawiązać więzi z innymi i wykonywać codzienne obowiązki. Nie można jednak zapominać, że wszystko ma swoje granice. Zbytnie rozluźnienie w relacji z przełożonym również może skończyć się obniżeniem efektywności pracy.