Portal wiedzy dla kadry kierowniczej


Domeny nie są dane raz na zawsze

Domeny nie są dane raz na zawsze

Gapiostwo słono kosztuje. Przekonali się o tym ci, którzy stracili unikalny adres internetowy, bo zapomnieli przedłużyć abonament. To zdarza się naprawdę często, a ponowne wykupienie domeny od nowego właściciela może nie być takie proste. Co zrobić, by nie stracić swojego miejsca w sieci?

Zakładając stronę internetową, projektuje się jej layout, tworzy treści, a dalej wybiera firmę hostingową i kupuje domenę. Nazwa witryny jest niezmiernie istotna, ze względu na wymagania internautów czy pozycję w wyszukiwarkach. Znalezienie właściwego, chwytliwego, a przede wszystkim wolnego adresu nie jest proste. Dlatego też warto zrobić wszystko, by później lekką ręką nie stracić domeny i wypracowanej pozycji w wirtualnym świecie.

Z życia wzięte

Przypadki, gdy firmy tracą swoje domeny przez nieuwagę, zdarzają się co jakiś czas i są mniej lub bardziej spektakularne. Niedawno serwis rynekdomen.pl podał, że Tchibo straciło adres Kawa.pl, który został wykupiony i trafił na giełdę domen. Nawet największe koncerny informatyczne nie są wolne od takich niedopatrzeń. W zeszłym roku domenę google.com przejął za 12 dol. jeden z byłych pracowników giganta z Doliny Krzemowej. Najczęściej kiedy adres trafi do szczęśliwego znalazcy lub profesjonalnego domainera, poprzedni właściciel rozpoczyna negocjacje, by odkupić adres www. Kwoty bywają horrendalne. Rekordową cenę osiągnęła domena LasVegas.com, za którą zapłacono 90 mln dol. Nazwę Kawa.pl wyceniono na kilkaset tysięcy złotych.

Dbaj o swój adres

Domeny rejestruje się w zależności od umowy na pewien okres, który może wynosić od kilku miesięcy do nawet 10 lat. Przed wygaśnięciem domeny należy wykupić abonament na kolejny okres. Wtedy mamy pewność, że domena pozostanie w naszym posiadaniu. Jeśli jednak o tym zapomnimy, adres trafi do puli wolnych domen, co oznacza, że będzie mogła go kupić dowolna osoba. Firmy zajmujące się handlem adresami internetowymi korzystają z opcji na domenę, czyli prawa do pierwokupu, gdy właściciel nie zapłaci za jej odnowienie. Można się przed tym ochronić samemu wykupując opcję na domeną (rezerwacja adresu).

Innym sposobem jest wykupienie domeny internetowej na dłużej niż 1 rok, najczęściej wtedy ze sporą zniżką. Wiąże się to z większym jednorazowym kosztem, ale pozwala na pewien czas być spokojnym o przejęcie adresu. O pomoc można zwrócić się także do hostingodawcy. Wystarczy wybrać funkcję automatycznego odnowienia domeny. W ten sposób nad terminową płatnością za rejestrację będzie czuwał dostawca usługi hostingowej, pobierając ze zdefiniowanego konta odpowiednie środki.

Dodaj komentarz