W każdej firmie może nadejść gorszy czas. Kiedy przedsiębiorstwo spotykają nader liczne problemy, zarząd musi czasem sięgnąć po broń ostateczną – zwolnienia pracowników. Takie rozwiązanie jest niewygodne dla obu stron, ale czasem bywa niezbędne, by poprawić sytuację firmy. Na szczęście z pomocą pracownikom przychodzi outplacement. Co to takiego i dlaczego jest potrzebne?
Zwolnienia pod kontrolą
Outplacement to, w najprostszym tłumaczeniu, metoda zwolnień monitorowanych. Dzięki niej, pracownicy, którzy odeszli (lub mają odejść) z inicjatywy pracodawcy, są objęci programem, który pomaga im w znalezieniu kolejnej pracy. Rozwiązanie to ułatwia pracownikom poruszanie się na rynku pracy, stworzenie atrakcyjnego CV, zyskanie pewności siebie w oczach kolejnego potencjalnego pracodawcy. Tym, co szczególnie przemawia za outplacementem jest fakt, że były pracodawca stara się zapewnić podwładnemu nowe stanowisko na takim samym poziomie, jak dotychczas. Pracownikom objętym programem nie grozi więc zatrudnienie w “byle jakim” miejscu, na przypadkowym stanowisku – a przynajmniej mają oni większe szanse na zdobycie równorzędnej posady niż osoby, których outplacement nie dotyczy. A skoro już o tym mowa – kogo właściwie można objąć takim programem?
Outplacement nie tylko grupowo
Oficjalnie mówi się, że outplacement można wdrożyć tylko wtedy, gdy w firmie dochodzi do zwolnień grupowych. W praktyce okazuje się jednak, że nawet indywidualny pracownik może skorzystać z pomocy pracodawcy podczas szukania nowego miejsca zatrudnienia. Wydaje się to zresztą oczywiste, jeśli pomyśleć o pracownikach wysokiego szczebla, którzy zwalniani są nie z własnej winy, lecz z powodu problemów w organizacji. Pracodawca, chcąc zachować dobre imię, nie powinien pozostawiać menedżera “na pastwę losu”, lecz zapewnić mu potrzebne wsparcie. W przypadku zwolnień grupowych, outplacement również jest niezbędnym rozwiązaniem – nie tylko pomaga on bowiem zminimalizować ryzyko bezrobocia u byłych pracowników, ale wybawia także pracodawcę od obaw i niechęci ze strony osób, które się w firmie “ostały”.
Wiedza i praktyka
Czy jest coś, o czym szczególnie warto pamiętać, przygotowując strategię outplacementową? Najważniejszą rzeczą jest to, by zawsze starać się doprowadzić sprawę do końca. Szkolenia z autoprezentacji, pomoc w napisaniu dobrego CV czy zaznajomienie pracowników z warunkami panującymi na dzisiejszym rynku pracy to jedno – czym innym jest zaś doprowadzenie do ich zatrudnienia. Ostatecznie liczy się bowiem realna, praktyczna pomoc; przekazywanie zwolnionym osobom teoretycznej wiedzy jest potrzebne, ale niewystarczajace. Dobrze przeprowadzony program outplacementu, mimo że kosztowny, może być dla pracodawcy swoistą inwestycją. Obejmując opieką byłych pracowników, przedsiębiorca kreuje bowiem swoje dobre imię, a gdy sytuacja firmy się poprawi, będzie on miał szanse szybko zatrudnić kolejne osoby.
