Portal wiedzy dla kadry kierowniczej


Jesień – czas planowania

Jesień – czas planowania

Jesień to czas, kiedy większość pracodawców planuje wynagrodzenia na kolejny rok. Zazwyczaj wiąże się to z koniecznością wprowadzenia podwyżek – konkurencja przecież nigdy nie śpi, a rynek pracy nie przestaje dynamicznie się zmieniać. Warto pamiętać jednak o tym, że planując takie zmiany, powinniśmy opierać się na wiarygodnym źródle na temat wynagrodzeń panujących w branży oraz regionie.

Złoty środek wynagrodzeń

Wynagrodzenia pracowników to temat, który zawsze jest w pewien sposób trudny dla pracodawców. Z jednej bowiem strony, każdy przedsiębiorca chciałby jak najwięcej oszczędzić, z drugiej zaś – wysokość pensji w dużej mierze determinuje poziom zadowolenia podwładnych. Wyjściem z tej skomplikowanej sytuacji zawsze jest znalezienie złotego środka, którym może być np. stopniowe przyznawanie drobnych podwyżek. Jak wynika z badania Analiza Podwyżek zrealizowanego przez firmę Advisory Group TEST Human Resources, wielu polskich pracodawców postępuje właśnie w taki sposób, co roku nieznacznie podnosząc pensje pracownikom. I tak, w tym roku pracodawcy zaplanowali podwyżki o średniej wysokości 3,14% – trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że czynniki wpływające na decyzje o wynagrodzeniach zmieniają się tak szybko, że w pierwszym kwartale kolejnego roku (kiedy plany wprowadzane są w życie) może okazać się, iż rzeczywiste wartości podwyżek okażą się wyższe – tak bywało już w poprzednich latach.

Porównuj się z głową

Zastanawiając się nad tym, jaką podwyżkę przyznać swojemu pracownikowi, trzeba także wiedzieć, że ogólna wartość (w tym roku 3,14%) nie oznacza, że wszystkim musimy podnosić pensję po równo. Przykładowo, awansowanym podwładnym, pracodawcy często przyznają podwyżki w wysokości aż 10-20% – widać więc, jak znacząca przepaść jest pomiędzy podwyżkami “systemowymi”, a zasłużonymi przez kogoś ciężką pracą. Planując wynagrodzenia na kolejny rok, nie można także zapominać o specyfice najbliższego rynku (w regionie) oraz branży, w jakiej działamy. To oczywiste, że np. pensje pracowników w SSC/BPO/IT będą różnić się od tych, które dostają podwładni na podobnych stanowiskach w innej branży (np. księgowi, programiści, specjaliści ds. obsługi klienta). Porównując wynagrodzenia z innymi podobnymi firmami, koniecznie weźmy też pod uwagę fakt, że pracownicy migrują zwykle kierując się nie branżą, a właśnie stanowiskiem – przykładowo, programista chcący zarabiać więcej, opuści dotychczasową firmę, nie szukając pracy w tym samym obszarze działalności przedsiębiorstwa (np. branży HR), lecz chętnie przyjmie się wszędzie tam, gdzie jest zapotrzebowanie na osoby z jego specjalizacją – może być to więc zarówno branża IT, jak i nawet produkcyjna. Porównując swoje wynagrodzenia z konkurencją, weźmy więc pod uwagę szeroki obszar działalności firm, do których potencjalnie mogą “uciec” nasi pracownicy w pogoni za wyższą pensją. A potem postarajmy się temu zapobiec.

Dodaj komentarz