Najczęstsze błędy rekruterów

Dużo mówi się o błędach kandydatów podczas szukania pracy. Źle wypełnione CV, zawierające nieprawdziwe informacje, listy motywacyjne z błędami ortograficznymi, nonszalancki strój ubrany na rozmowę to najczęstsze niedociągnięcia ubiegających się o pracę. Jednak po drugiej stronie rekrutacji także można natrafić na kilka pułapek.

Wśród skarg dotyczących przyjmowania nowej osoby najczęściej pojawia się brak informacji zwrotnej. Kandydaci narzekają, że nie otrzymują odpowiedzi od konsultantów HR, przez co nie wiedzą, czy w ogóle ich zgłoszenie wzięto pod uwagę, albo czy przeszli do kolejnego etapu. Brak kontaktu ze strony rekrutera przejawia się także tym, że nie podaje on kandydatowi nazwy firmy, do której aplikuje bądź zakresu kompetencji, czy szczegółów na temat proponowanego stanowiska. Innym naruszeniem zasad rekrutacji pracowników jest niedotrzymywanie poufności danych.

Kandydaci skarżą się również na rozbieżność kwestii między ustaleniami podczas rozmowy, a późniejszą umową. W związku z tym czują się oni oszukani już w pierwszych dniach pracy. Nieprzyjemna rozmowa kwalifikacyjna, czyli nieuprzejmy rekruter, także negatywnie nastawi kandydata do firmy. Nabierze on przekonania, że tak zachowują się wszyscy w tym przedsiębiorstwie.

Aby pogodzić interesy klienta oraz kandydata w ciągle zmieniających się warunkach i wciąż zwiększających się wymaganiach przedsiębiorstw, trzeba stale doskonalić własne kwalifikacje menadżerskie. Dbanie o własne kompetencje to kolejna zasada, dzięki której zwiększymy jakość oferowanych usług.